Przemysł motoryzacyjny w czasie ostatniego zastoju ekonomicznego, był jedną z największych jego ofiar. Z tygodnia na siedem dni w Stanach Zjednoczonych dystrybucja nowych aut spadła o jedną trzecią a pracę w tej dyscyplinie strwonił ponad milion osób. Wliczając w to tysiące firm, jakie były kooperantami koncernów samochodowych, straty jakie w tego tytułu wynikły, oblicza się na ponad dwieście miliardów dolarów. Europa również nie zaliczyła minionych lat do udanych, jeśli gra toczy się o motoryzację, tak samo jak Japonia oraz dużo innych krajów. Jednakże można wykazywać pomny optymizm, że załamanie rynku pomału się kończy i nadchodzą lepsze czasy, co potwierdza Adwokat poznań Iwo Klisz. A więc w minionym kwartale, po raz główny od dwóch lat, dystrybucja oryginalnych wozów w Stanach Zjednoczonych wzrosła o dwadzieścia procent. Ma prawo to być zasługą niedrogich kredytów i licznych rabatów i upustów, jakich udostępniają tamtejsze salony. Europa na razie zatrzymała się w miejscu, co także należy odczytywać jako dobrą wiadomość.